Reprezentacja Chile pokonała 4:2 (2:1) Panamę w pierwszym meczu ostatniej serii gier w grupie D podczas Copa America Centenario. Bohaterami spotkania zostali Eduardo Vargas i Alexis Sanchez, którzy zdobyli po dwie bramki. Taki wynik oznacza, że w pucharowej fazie turnieju zagrają obrońcy tytułu.
Chilijczycy po porażce (1:2) z Argentyną i wymęczonym zwycięstwie z Boliwią (2:1) przystąpili do meczu ze świadomością, że do awansu wystarcza im remis. W pierwszych minutach dali się jednak zaskoczyć – w 5. minucie zza pola karnego kopnął Miguel Camargo, a jego strzał zaskoczył niepewnie interweniującego Claudio Bravo.
Grający bez czterech piłkarzy (kary za kartki) Panamczycy długo nie nacieszyli się prowadzeniem. Już w 15. minucie wyrównał Vargas, który po strzale Alexisa Sancheza zachował najwięcej zimnej krwi w podbramkowym zamieszaniu.
Tuż przed przerwą napastnik dał o sobie znać po raz drugi i pokonał Jaime Penedo precyzyjnym strzałem głową po dośrodkowaniu Jeana Beausejoura. Sytuacja Panamy skomplikowała się po zmianie stron po golu Sancheza, który po zgraniu Vargasa popisał się efektownym wolejem.
Na tym emocje się nie skończyły. Duża w tym zasługa Bravo, który w 75. minucie popełnił kolejny błąd i dał się zaskoczyć rezerwowemu Abdielowi Arroyo. Panamczycy w tym momencie do awansu potrzebowali dwóch goli, ale nie zdążyli już odwrócić losów rywalizacji. W końcówce skarcił ich po raz kolejny Sanchez.
Chile w ćwierćfinale zmierzy się z Meksykiem, który wygrał grupę C. Transmisje meczów 1/4 finału 17 i 18 czerwca na antenach TVP.
Następne